poniedziałek, 8 marca 2021

Były takie dni

To opowieść pełna cudów wielkich, widocznych na pierwszy rzut oka i aż narzucających się swoim jestestwem, ale też tych zupełnie małych, nad którymi trzeba pochylić się w ciszy, by w pełni je docenić. To opowieść o łąkowych i o leśnych moczarach, odwiedzanych przeze mnie wielokrotnie, i ich ogromnym, bijącym sercu przyrody - dzikim, pierwotnym, pięknym. To świat Słońca, chmur, mgieł, łąk aż po horyzont, trzęsawisk i bagien okrytych lasem, suchych wyniesień, na których ścielą się kobierce liści. Były takie dni, kiedy otrzymałam bilet do tego świata. Były takie dni, w których nie chciałam go opuścić.